Skip links

Minimalistyczna wyprawka dla noworodka

Gdy dowiadujesz się o ciąży, po ogromnej radości napływają myśli: co kupić? Co będzie, tak naprawdę, potrzebne mojemu dziecku? Co powinna zawierać wyprawka dla noworodka? Jesteś przerażona i surfujesz po sieci w poszukiwaniu odpowiedzi.

Dostaję od Was wiele zapytań jak przygotować się na przyjście dziecka na świat, co kupić a czego nie i jak nie zwariować.

Napisała do mnie Ola:

„Witaj Kasiu,

Jestem w 5 miesiącu ciąży, szukałam informacji na temat przygotowania pokoju dziecka i natrafiłam na Twój blog (…).

W mojej rodzinie jest mnóstwo dzieci, kuzynki oraz koleżanki zasypują mnie mnóstwem informacji, sama nie wiem, czego tak naprawdę potrzebuję. Widzę ich mieszkania i jestem przerażona, bo wyglądają jak bawialnie i pralnie, a nie prawdziwe domy!! Ja nie chcę tak żyć. Moje koleżanki są zmęczone i sfrustrowane już po paru miesiącach bycia mami. Mówią, że tak jest, to normalne. Bałagan i wieczna pralnio-suszarnio-prasowalnia, a główna dowodząca to poczochrana matka z zaplamioną bluzką. Kasiu pomóż mi, bo boję się, że i ja zrobię z mojego mieszkania takie coś! Ich dzieci mają dopiero parę tygodni, a one mają w domu mnóstwo rzeczy. Czego ja właściwie potrzebuję dla mojego maluszka?”

Ola i inne dziewczyny, które do mnie pisały miały podobne odczucia i obserwacje, a wiele z tych, które już zostały mamami prosiło o pomoc, co zrobić by zmienić stan wiecznego zarobienia i bałaganu?

Tak naprawdę to nie będę Ci ściemniać, będziesz zarobiona dopóki Twoje dzieci nie wyjadą na studia lub po prostu nie wyfruną z gniazda. Bałagan przy dzieciach jest zawsze, tylko od Ciebie będzie zależeć jakie on osiągnie rozmiary 😉

Jeśli jesteś jeszcze w ciąży i nie masz dzieci to jesteś na wygranej pozycji czytając ten tekst, bo może Cię on uchronić przed błędami, które popełnia wiele mam. Ja również popełniłam ich całe mnóstwo. Pamiętam, że wyprawka dla noworodka była dla mnie nie lada wyzwaniem, myślałam, że mam za mało, a okazało się zupełnie odwrotnie.

  1. Nie kupuj impulsywnie.

Dla pierwszego dziecka chcemy kupić najlepsze rzeczy, co jest akurat według mnie bardzo dobre. Wyprawka dla dziecka powinna zawierać dobre jakościowo i dodatkowo bezpieczne produkty, jest to niesłychanie ważne, bo nie chcemy narażać dziecka na negatywny wpływ chemii. Jednak mając w perspektywie pierworodnego popadamy w wir kupowania, nie mówię, że wszyscy, ale znaczna większość 😉 Mimo ładnej listy zakupów zdarza nam się popłynąć w sklepie, szczególnie przy tych wszystkich słodkich ciuszkach. Bo taka ładna bawełenka, bo ma malutkiego kotka, który jest taki uroczy i moje dziecko będzie wyglądało w tym przepięknie. Nie mówię „nie kupuj”. Jasne, kupuj kotka, nawet body z pieskiem i myszoskoczkiem, ale rób to z głową! Zastanów się ile sztuk body z tym myszoskoczkiem już masz, może wystarczy już bodziaków w rozmiarze 50? Dzieci rosną niesłychanie szybko i warto tych najmniejszych rozmiarów kupić naprawdę niewiele.

To samo ze spodniami, rajstopami, skarpetami i innymi ubraniami. Noworodek nie potrzebuje dżinsów, marynarki, 10 sukienek i 20 rodzajów czapek (tak widziałam na własne oczy u moje klientki!).

  1. Idź na zakupy z listą!

Pamiętaj by spisać potrzebne rzeczy. Idę Ci z pomocą, bo przygotowałam listę z minimalistyczną wyprawką dla noworodka i gratisowo listę rzeczy do szpitala, które będę Ci potrzebne. Dlaczego lista jest ważna? Bo bez niej kupimy albo za dużo albo zapomnimy o najważniejszych elementach. Przyznam Wam się szczerze, że mam krew zakupoholiczki i właśnie listy mnie uratowały. Byłam zawsze pełna podziwu dla mojego męża, który wracał z zakupów spożywczych mając w siatkach tylko potrzebne i zaplanowane rzeczy! A ja… wiadomo, tam coś w promocji, tam na mnie ładnie patrzy i przepadam z kilkoma nadprogramowymi rzeczami. Od dłuższego czasu trzymam się mocno list i wychodzi mi to na dobre.

Wyprawka dla noworodka

  1. Kup rzeczy używane.

Rzeczy po noworodku, czy też paromiesięcznym dziecku, nawet gdy są używane wyglądają praktycznie jak nowe! Twoja wyprawka dla noworodka nie musi błyszczeć nowością. Wypierz i wyprasuj dobrze takie ubranka i ciesz się zaoszczędzonym groszem 😉

  1. Pożycz.

Świetna inicjatywa, która się rozkręca. Mam nadzieję, że rozhula się na dobre. Na stronie „Mama pożycza” możesz wypożyczyć różne rzeczy dla dziecka/mamy itp. od nosidła po laktator. Dzięki temu poznajesz mamy z Twojej okolicy oraz możesz wypróbować jakiś produkt, którego boisz się kupić, bo np. nie wiesz czy będzie Wam odpowiadał lub czy w ogóle się przyda.

 

Czy minimalistyczna lista wyprawkowa oznacza jak najmniejszą ilością rzeczy dla noworodka?

Nie! Jasne, że nie. Minimalizm nie powinien być jakąś ideologią/religią, która mówi ile masz posiadać rzeczy podając dokładną ich ilość. Tutaj bardziej chodzi o to by mieć tyle ile się będzie faktycznie potrzebować. Uwierz mi, wyprawka dla dziecka to moment, kiedy wiele mam zaczyna przesadzać z zakupami zwalając na dobro dziecka. Pewnie mają dobre intencje, chcą by ich maluch był jak najlepiej ubrany i posiadał najmodniejsze zabawki. Ja chcę Cię jednak przestrzec, że może nastąpić taki moment, gdy ilość rzeczy Twojego dziecka przytłoczy Cię i dostrzeżesz to w momencie, gdy sfrustrowana będziesz prasować 10 czapeczkę i potkniesz się o kolejną zabawkę. A macierzyństwo ma być przecież przyjemne, czyż nie?

 

Na koniec mam dla Ciebie niespodziankę! Otóż już dziś możesz zapisać się listę osób zainteresowanych moim nowym kursem on-line – „Przyjazna i rozwojowa przestrzeń od urodzenia” (osoby zapisane otrzymują rabat!!). Także nie zwlekaj i zapisz się, bo kurs rozpocznie się już pod koniec sierpnia, a rabat będzie tylko przez określony czas 😉

 

Tymczasem życzę miłego kompletowania minimalistycznej wyprawki dla dziecka!

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Leave a comment

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.