Podcast kukmag chodził już za mną od dawna!
Kiedyś nawet udało mi się nagrać kilka odcinków, później działałam tworząc podcast „Montessori przy kawie”. Jednak ogromna potrzeba nagrywania nie tylko o Montessori była cały czas w moim sercu.
Czekałam na odpowiedni moment. Czekałam, aż w końcu ogarnę większość rzeczy, aż zorganizuję odpowiednie miejsce, gdzie będzie się dobrze nagrywało, bo trzeba być otoczonym np. regałami z książkami czy dywanami aby dźwięk się dobrze nagrał.
Jednak od kilku lat ten moment nie nadchodził. Zdałam sobie sprawę, że nikt nie przyjdzie, nie klepnie mnie w ramie i nie powie „Kasia, idź nagrywaj, ja ogarnę Ci dom, dzieci, masz 8 godzin spokoju, idź kochana”.
Także musiałam klepnąć sama siebie. Postanowiłam nagrać pierwszy odcinek w poniedziałek, w i niedzielę rano wszytko było przygotowane, stół, koc na stole (jako to profesjonalne narzędzie do wygłuszenia ;). I jak tak właśnie mam. Jak coś mam wcześniej gotowe to łatwiej jest mi podziałać. Dlatego staram się aby moje biurko było zawsze posprzątane i gotowe do działania.
Dlaczego zdecydowałam się na podcast? Po pierwsze ze względu na to, że sama lubię ich słuchać. Podcasty umilają mi czas podczas sprzątania, grania w memory skarpetami mojej rodziny czy jak idę sama na spacer.
Dzięki podcastom możemy nauczyć się czegoś, możemy się zainspirować czy też dostarczyć sobie rozrywki! Dla każdego znajdzie się coś miłego.
I jakiej to ja Tobie drogi czytelniku chcę dostarczyć rozrywki? Ano takiej kukumagowej. Bo ja lubię dzielić się tym, co mi w duży gra. A gra mi wiele rzeczy. A gdybym musiała nagrywać podcast na jeden temat, ścisły to bym się udusiła, umarła a wraz ze mną podcast.
A ja lubię, żyć, oddychać pełną piersią i robią to gdy… mówię o ulepszaniu przestrzeni domowej, porządkowaniu, organizacji, ciekawych książkach dla dzieci i rodziców, o fajnych aktywnościach dla dzieci, o zdrowym trybie życia, o ograniczaniu chemii w domu, albo jej elimanacji, o aromaterapii, o byciu mamą z pasjami (nawet gdy ta pasja to zarządzaniem domem!).
Przez ostatnie lata wiele działo się w moim domu, w mojej głowie, rok temu przeprowadziliśmy się z mieszkania do domu z lat 70. Chciałabym o tym Wam opowiedzieć.
Także zapraszam na tą podcastową przygodę!
Możecie mnie albo słuchać np. na Spotify albo Apple Podcasts, albo pooglądlądać na Youtube.