Jak zrobić papier? – czyli recykling starych rysunków!
AKTYWNOŚĆ : robienie papieru
WIEK: ok. 2 – 102 😉 (tutaj zależy od dziecka, nie wszystko da radę wykonać z 2-latkiem, ale darcie papieru, blendowanie i ponowne mieszanie masy na pewno 😉 )
„Kasia a co robicie ze starymi rysunkami?”
Bardzo często zadajecie mi to pytanie! Przecież każdy jest wyjątkowy, piękny i należałoby go oprawić. Możecie zrobić papier! Jak? Pokazuję to w dzisiejszym poście!
Pamiętam jak za czasów podstawówki pojechaliśmy do Duszników Zdrój. Ogromne wrażenie zrobiły na mnie dwie rzeczy: wędrówki po lesie i jedzenie koniczyny w serca czyli tzw. szczawiku zajęczego. A druga rzecz to czerpanie papieru. Każdy mógł zrobić swój własny z odbitą pieczęcią z literą „D”. Chyba nawet mam w domu jeszcze gdzieś dwie sztuki tego papieru, który udało mi się wykonać wtedy na wycieczce. Patrząc na naszą półkę z wyprodukowanymi pracami plastycznymi sprzed miesiąca stwierdziłam, że warto by to jakoś wykorzystać. Oznajmiłam dzieciom, że zrobimy dzisiaj papier. Oczywiście mieli wielkie oczy, no bo jak to! Wzięliśmy część prac plastycznych i podarliśmy je na małe kawałki. Wszystko włożyliśmy do blendera kielichowego i wraz z ciepłą wodą zblendowaliśmy. Ponoć papier trzeba moczyć całą noc, ale kto by tam miał czas tyle czekać 😉
Następnie trzeba było zrobić ramę do czerpania papieru. W tym celu można wykorzystać ramkę na obraz. Należy pozbyć się środka i przymocować takerem kawałek starej firanki, która przepuszcza wodę.
Ramka od „lewej” strony.
Na tę stronę ramki nabieramy masę papierową:
Przygotowaną masę papieru i wody wlewamy do dużego pojemnika, początkowo robiłam to w za małej kuwecie, później przelałam wszystko do wanienki dla dzieci.
Zamaczamy ramkę w masie papierowej i gdy widzimy, że już jest równomiernie rozprowadzona to podnosimy i czekamy aby trochę wody się odsączyło.
Następnie przykrywamy ramkę od góry ręcznikiem i odwracamy do góry, najlepiej jak pod spodem jest kolejny ręcznik. Małe rączki dociskają papier aby zbędna woda wchłonęła się w ręcznik. Papier można przenieść delikatnie w miejsce do wysychania i rozpocząć kolejną produkcję. Do masy można dorzucić również trochę kwiatów i liści i zrobić dekoracyjny papier.
Niektórzy jeszcze zanim papier całkowicie przeschnie traktują go żelazkiem, ale my nie mieliśmy czasu.. i ogólnie to u nas żelazko jest od święta wyciągane 😉
Później dzieci bez chwili namysłu pobiegły do kącika plastycznego i rozpoczęły produkcję kolejnych rysunków. Efekt rysowania na własnym papierze musiał być zniewalający, bo Franek powiedział „Wow, ale rysuje!”