Motel Trogir / Chorwacja
Motel to hotel przy drodze, dostosowany do podróżujących, którzy tymczasowo, na chwilę się w nim zatrzymują. Pozycja i architektura takiego rodzaju budynku została zdeterminowana przez samochody. Gościom nie potrzebne są luksusy, wystarczy mały skromny pokój, restauracja by móc odpocząć przed dalszą podróżą. Motel w Trogirze został zaprojektowany przez jednego z najważniejszych architektów dawnej Jugosławi -Ivana Vitića. Budynek ten, jak i wiele projektów moteli tego architekta nie odbiega od opisanego wcześniej stereotypu. Powielają się zarówno w organizacji funkcjonalnej jak i formie. Vitić zawsze projektował motele opierając się na dwóch wytycznych: centralna struktura skupiająca w sobie pomieszczenia administracyjne oraz zaplecza socjalne i gastronomiczne na parterze, a pokoje na piętrze. Druga zasada to projektowanie zewnętrznych jednostek mieszkalnych wokół parkingu. Centralny budynek był czynny cały rok, natomiast „domki” przy parkingu w okresie wiosenno -letnim. Ta druga zasada była przełamaniem stereotypu motelu.Architekt stwierdził, że przecież ludzie zazwyczaj w lecie nie podróżują sami, a rodzinami. Te małe piętrowe budynki miały być namiastką domku letniskowego nadal z funkcją motelu, ale tak by goście czuli się przyjemniej i mieli większą wygodę.
Budynki Vitića powstawały głównie na terenach dzisiejszej Chorwacji, zaprojektował również motele w miejscowościach : Trst, Umag, Rijeka i Biograd. Kompleks budynków w miejscowości Trogir został wybudowany w 1965, wtedy też cieszył się świetnością. Wszystko do czasu wybuchu wojny. Po rozpadzie Jugosławii trwają spory do kogo budowla należy. Spory o nie byle jaki kawałek ziemi w pobliżu zabytkowego centrum Trogiru. Sprawa nie została nadal rozwiązana, a motel jak niszczał tak niszczeje. Gdy robiłam tam zdjęcia napotkałam pewnego mężczyznę, który powiedział że bardzo chciał kupić ten teren i go odnowić, zachowując projekt architekta. Okazało się, że budynek jest już w posiadaniu jakiegoś Serba, który od czasu wygrania procesu w sądzie nic z tym miejscem nie zrobił. Takie ploty trzeba traktować z przymrużeniem oka, bo wiadomo że Chorwat do Serba jak …i tu nie będę wulgaryzmów używać 🙂 W Chorwacji dowiedziałam się, że jak ktoś coś źle robi, albo nie wiadomo kto stoi za jakimś złym czynem to to jest na pewno Serb 🙂 A w Polsce to chyba Rusek i Niemiec 🙂
zdjęcia: Katarzyna Frenczak-Sito
źródła: książki „Ivan Vitić Arhitektura” i „Misli o čuvanju. Moderne Arhitekture.”