Wpadłam ostatnio w fascynację robienia bukietów ze świeżych kwiatów. Ostatnio mówiłam nawet mężowi, że od dzisiaj zostanę kwiaciarką, która robi najpiękniejsze bukiety na świecie, chyba ten brak słońca za oknem i tęsknota za wiosną mnie do tego pchały 😉 Gdy już moje kwiatki uschły i z jednej strony wołały o wyniesienie na kompost stwierdziłam, że w dobie mody na zero i less waste warto dać im jeszcze jedną szansę i zrobić mały ogród.
Co potrzebujesz aby zrobić gliniano-kwiatowy ogród:
– glinę, może być zwykła ze sklepu plastycznego jak TAKA lub TAKA, lub samoutwardzalna jak TA, tutaj muszę jednak dodać, że praca z gliną zwykłą, nie tą samoutwardzalną jest bardziej brudząca, jednak faktura gliny jest o wiele przyjemniejsza w dotyku. Jeśli boicie się bałaganu to wybrałabym samoutwardzalną, a ze zwykłą koniecznie warto popracować, choćby na jakiś dodatkowych zajęciach z dziećmi.
– deseczkę, plaster drewna, kawałek sztywnego kartonu, podstawkę pod doniczkę- cokolwiek co jest sztywne aby udźwignęło trochę gliny
– ususzone kwiaty i rośliny, jeśli nie macie nic ususzonego to można wybrać się na zimowy spacer, na pewno znajdziecie jakieś ususzone gałązki czy trawy,
– podkładka/cerata coś do zabezpieczenia stołu, na zdjęciach widzicie nasz roboczy stół do aktywności plastycznych dla dzieci, dlatego też nie zabezpieczamy go dodatkowo.
Tworzenie takiego ogrodu to nie jest nic skomplikowanego. Mniejszym dzieciom możemy dać mniej delikatne gałązki, szyszki, kamyki itp. Suszone kwiaty są dość delikatne i trzeba się z nimi tak samo obchodzić.
Taki kwiatowy ogród będzie naprawdę piękną dekoracją w domu, możecie przygotować specjalną półkę na glinianą twórczość Waszych dzieci. Dajcie znać jak uda się Wam przygotować taką aktywność z dziećmi, możecie post oznaczyć @kukumag i dodać #lekcjaplastykikukumag
