Zobaczyłam ją kiedyś na zagranicznym blogu. Na początku był wielki zachwyt jakie ma możliwości, później włączył mi się tryb bezpieczny- czy to jest odpowiednie dla moich dzieci? Dzisiaj chciałam Wam pokazać co rozwiało moje obawy i dlaczego jednak mamy deskę, a nawet 3!
Obecnie kupuje się dzieciom wiele zabawek, niekiedy maluchy poświęcają im dość mało czasu i zastanawiamy się co jest nie tak. Możliwe, że nasze dziecko ma aktualnie większą potrzebę ruchu. Dlatego zamiast wkurzać się, że nie usiedzi nawet minuty można zaproponować mu coś poćwiczy dużą motorykę – na przykład deskę do balansowania!
Osobiście byłam bardzo ciekawa, czy deska do balansowania zda egzamin. Widziałam ją na zagranicznych blogach, ale nie znałam nikogo, kogo mogłabym zapytać o opinię. Gdy zobaczyłam kilka filmów na Youtube, gdzie dzieci wykorzystują ten sprzęt – byłam zachwycona ! Zdecydowałam się na takie deski również dla mojej szalonej trójki i oto po kilku miesiącach użytkowania mogę powiedzieć Wam co i jak. Zobaczcie mój film i wielka prośba o subskrybcję mojego kanału na Youtube !!
Zalety deski do balansowania:
- wspiera dużą motorykę u dzieci
- Wzmacnia zmysł propriocepcji czyli czucia głębokiego, dzięki któremu wiemy jak ułożone są nasze kończyny bez patrzenia na nie. Ćwiczenie tego gwarantuje doskonałą koordynację ruchową
- Deska daje możliwość ćwiczenia równowagi
- Dzieci wykorzystują deskę również do wspinania – można ją oprzeć o sofę, poduszki , krzesełko ( my o kukumag), podkładam dodatkowo materacyk do ćwiczeń z Ikei
- Można stworzyć zjeżdżalnię, gdy deska jest oparta o sofę itp. To oprócz wspinania dzieci traktują ją jako zjeżdżalnię
- Deska prowokuje nieformalne zachowania: dzieci kładą się na niej i czytają książkę, obracają ją i robią domek, przechodzą pod spodem, wykorzystują jako zjeżdżalnię dla aut, piłek
Deska do balansowania podoba mi się jeszcze z jednego względu, we wnętrzu wygląda jak kawałek mebla. Zazwyczaj zabawki i akcesoria dla dzieci mają przesadzony kolor i formę, a tutaj minimalistyczna decha, która ma tyle możliwości nie przytłacza naszej przestrzeni. Jest dość poręczna i można dać ją pod szafkę, mając kilka sztuk można położyć jedną na drugą i również zyskać miejsce.
Posiadamy deski firmy Gakker. Szczególnie przypadła nam do gustu wersje Graded,, która posiada specjalne wycięcie, gdy dziecko podłoży palce, albo złapie za boki deski i położy się na brzuchu to w ogóle ich sobie nie przytrzaśnie.
Deski są wykonane z drewna bukowego, produkowane w Polsce w małej rodzinnej firmy, wszystkie oleje którymi są pokrywane są naturalne i mają atest na zabawki- co jest dla mnie ważne gdy wybieram tego typu produkty do użytkowania przez dzieci. Po ciągłym użytkowaniu widać ślady lekkich wgnieceń , ale nie widać tego bardzo mocno a poza tym deska jest użytkowana jako sprzęt dla ruchu więc nie możemy oczekiwać ze bedzie nieskazitelna.
