KukuTV z 22.01.2020 na temat zabaw z maluchami bez użycia zabawek.
Jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że zabawa musi się wiązać ze specjalnymi przedmiotami, że dziecko musi mieć zabawki, najlepiej dużo zabawek 😉 Oczywiście ułatwia to dziecku zajmowanie się sobą samodzielne, może się wtedy skupić na manipulowaniu przedmiotami.
Jednak to co jednak istotniejsze od przedmiotów to zawsze jest RELACJA. A do jej pielęgnowania zabawki są zbędne. Możemy się świetnie bawić, a przy tym uczyć maluchy nowych umiejętności i rozwijać sensorycznie bez specjalnych zakupów. Często nawet nie zdajemy sobie sprawy czego uczą najprostsze zabawy, które możemy znać nawet z naszego dzieciństwa:
A kuku!
Znacie dziecko, które nie lubi tej najprostszej z możliwych aktywności? Ja nie, a moje dzieci mają bardzo różne gusta 😉
Zakrywając twarz czy to kocykiem, pieluszką czy nawet rękoma pokazujemy dziecku, że możemy „zniknąć” na chwilę, a za moment znów się pojawić. Może to pozwolić oswoić lęk separacyjny.
Ćwiczenia z dzieckiem
To podpowiedziała mi moja masażystka. stojąc na czworaka na dywanie robię na przemian dwie pozycje jogi czyli kot (koci grzbiet) i krowa (głowa do góry i plecy wygięte w „siodło”), mi to świetnie robi na plecy, a Judyttka przechodzi sobie „pod mostem” i świetnie się bawi.
Drugie nasze ulubione ćwiczenie to jak Judy kładzie się na moich piszczelach, ja ją unoszę i bujam. Ćwiczenie mięśni brzucha i nóg dla mamy i radość malucha gwarantowana. Bujanie jest niezwykle istotne dla dzieci, ponieważ stymuluje układ przedsionkowy.
Pchanie i ciągnięcie
Zamiast pchaczy, które często są na początek zbyt szybkie dla maluszków uczących się chodzić polecam krzesełka (nasze cube chair świetnie się do tego nadają), kartony lub pufy. Dzieci uwielbiają pchać często ciężkie przedmioty i jest to dla nich świetne ćwiczenie fizyczne.
Jak wiadomo, dzieci uwielbiają nam towarzyszyć w codziennych obowiązkach. Gdy przenoszę pranie często robię Judytce miejsce w koszu i ciągnę ją w ten sposób przez mieszkanie. Ona to uwielbia! Z resztą starszaki też często się tak bawią i „przewożą” się wzajemnie. Nasz elastyczny kosz z Ikei znajdziecie TUTAJ.
Taniec
Tańczenie z dzieckiem i puszczanie muzyki również jest bardzo ważne dla rozwoju malucha. Warto jednak wybierać muzykę, która jest ładna i której słuchanie sprawi również nam przyjemność. My bardzo lubim Agatę Świętoń, szczególnie jej drugą płytę o Emocjach.
A tańczymy zarówno gdy trzymam ją na rękach, ale często też śpiewamy sobie i podrygujemy do rytmu gdy ona siedzi mi na kolanach. Często bez podkładu muzycznego, a za to z instrumentami muzycznymi lub nawet miskami i łyżkami 😉
Zabawy paluszkowe.
Pewnie słyszałaś o nich, a może nawet pamiętasz ze swojego dzieciństwa?
W internecie można znaleźć dużo fajnych wierszyków do zabawy rączkami, które są przyjemne, a przy okazji pielęgnują relacje i… rozwijają słownictwo oraz poczucie rytmu.
Bawiąc się w ten sposób możemy również uczyć się części ciała, zarówno na dziecku jak i na mamie.
