Skip links

„Nowa” szafa do przedpokoju

 

Po tym jak zniszczyła nam się szafka na buty trzeba było zakupić coś nowego, najlepiej z miejscem do siedzenia, lustrem i wieszakami na kurtki. Szukałam szafy idealnej, ale jak to zwykle bywa, ta przepiękna, ale bardzo droga, tamta tania, ale za to design okropny. Dzięki Bogu mam wspaniałego męża, który wynalazł takie „cacuszko” na ebay-u w dziale „oddam za darmo”. Oprócz tej szafy dostaliśmy za symboliczną kwotę stary gazetownik, narożną ławkę w stylu lat 7o. i mały stołek, który poprzedni właściciel zrobił jako pracę dyplomową w szkole stolarskiej. Na razie lifting przeszła tylko szafa, ale już wkrótce ławka i gazetownik zyskają nowe oblicze.

 

Tak wyglądała szafa przed metamorfozą:

1
2
Aby nadać szafie świeższego wyglądu potrzebujemy:

  • starą szafę –  ludzie oddają często za darmo(bądź za niewielkie pieniądze) stare, zadbane meble, naprawdę nie trzeba wydawać fortuny aby urządzić mieszkanie!
  • farba do drewna
  • kuweta malarska ( owiniecie ją workiem lub folią spożywczą i dopiero wlejcie farbę- czyszczenie będzie prostsze- ja zapomniałam, o tym patencie i widać na mojej starą żółtą farbę:)
  • wałek
  • pędzel do detali
  • gazeta ( by nie pobrudzić podłogi)
  • taśma papierowa aby zabezpieczyć lustro
  • śrubokręt ( by wykręcić stare gałki )
  • nowe, porcelanowe gałki
  • wolny długi wieczór3a

Całe zamieszanie związane z malowaniem szafy nie jest skomplikowane. Najpierw trzeba ją dokładnie umyć aby odtłuścić powierzchnię, później paprochy przyklejają się do farby i nie wygląda to estetycznie. Później zabezpieczamy podłogę gazetami i lustro taśmą klejącą. Wykręcamy stare gałki. Ja malowałam szafę dwa razy zaczynając od góry. Odczekałam około godzinę jak pierwsza warstwa przeschła i położyłam drugą. Cała impreza odbywała się gdy Otisówna spała bo małe łapki mogłyby wszystko popsuć 🙂 Na drugi dzień sprawdziłam czy powierzchnia szafy się nie lepi, przykręciłam gałki, włożyłam buty i powiesiłam kurtkę. Wydaje mi się, że nawet nieźle mi wyszła ta przemiana. A Wy co sądzicie?




Leave a comment

  1. Cudownie wygląda taka „nowa” szafa! 🙂 Ja za jakiś czas będę się wyprowadzać „na swoje” z chłopakiem, nie mamy zbyt dużo środków na nowe meble i remont i też chciałam po prostu przemalować rzeczy z naszych starych pokoi, żeby ładnie do siebie pasowały 🙂

    1. Dziękuję 🙂 To jest super pomysł, przemalowane meble nabierają zupełnie innego charakteru,a i my mamy więcej w portfelu.

  2. Post comment

    Karolina Michalkiewicz says:

    Jak to się mówi: KOLOR ma znaczenie ! 🙂

  3. Szkoda, że nie ma zdjęcia całego mebla po metamorfozie 🙁 Ale szare meble uwielbiam! Czasem takie perełki można zrobić z czegoś, co dawno powinno być na śmietniku 🙂

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.